Bogdan Bobowski

 BADANIA ARCHEOLOGICZNE PRZY ULICY MILICKIEJ W TRZEBNICY

W listopadzie 1997 r. w Trzebnicy kontynuowano prace ziemne związane z wykonaniem wykopu pod kolektor sanitarny Miejskiej Oczyszczalni Ścieków dla miasta Trzebnicy. Podczas terenowej inspekcji wykonanej przez Państwową Służbę Ochrony Zabytków z Wrocławia zauważono na terenie budowy (przy odcinku kolektora K 13) dużą ilość średniowiecznej ceramiki. Badania archeologiczne w dniach 17.11.1997- 3.12.1997 przeprowadził mgr Bogdan Bobowski (kierownik badań) wraz z mgr Sławomirem Górką. Przy pracach wykopaliskowych pomagali studenci Katedry Archeologii z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz uczniowie trzebnickich szkół. Badania konsultował prof. dr hab. Krzysztof Wachowski z Katedry Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Miejsce lokalizacji stanowiska położone jest na obszarze wzorowo zagospodarowanej (jeszcze przed fundacją klasztoru Cysterek trzebnickich) włości, nadanej już w 1203 r. klasztorowi [i]. Książę nadał dobra wraz z ludźmi na nich mieszkającymi. Dokument z 1204 r. wymienia setki poddanych książęcych, podaje ich specjalizację gospodarczą i obciążenia w ramach prawa książęcego [ii]. Nadana włość trzebnicka objęła zasięgiem m.in. połowę wsi Mennice, wsie Księginice i Sulisławice oraz miasto Trzebnicę. Rejon ul. Milickiej wokół stanowiska stał się własnością klasztoru od początku jego istnienia i stanowił zapewne ważną oś komunikacyjną pomiędzy kompleksem budynków klasztoru a wsią Księginice. Klasztor od samego początku intensywnie inwestował w rozwój miejscowości, w której został ulokowany, jak i w najbliższe okalające ją dobra. Zgodnie z relacją Urbarza klasztornego z 1411 [iii] i księgi rachunkowej z lat 1523-1524, mniszki już mocą dokumentu fundacyjnego otrzymywały czynsze z pól, ogrodów, młynów, warsztatów kowalskich i szewskich, piekarni, słodowni, od karczmarzy i z innych źródeł. Bliskość potoku „Polska Woda” pozwala przypuszczać istnienie w pobliżu młynów, a może także karczmy przy trakcie komunikacyjnym. Już pierwsza opatka Petrussa (1203-1218) prowadziła proces komasacji dóbr wokół klasztoru, co sprzyjało zagęszczeniu tego rejonu coraz to nowymi inwestycjami. Bulla papieska z 1216 r. stanowi pierwszą konfirmację posiadłości klasztornych, w której ukazana została wielkość i struktura dóbr klasztornych nabytych w pierwszych latach po fundacji [iv], mimo że dokument ten pomija Księginice, które jednak były własnością klasztoru. Brak w nim jednak nazw jakichś obiektów gospodarczych lub innych, które można lokalizować w najbliższym sąsiedztwie odkrytego stanowiska. Również rejestr majątkowy klasztoru z 1267 r.[v] nie wymienia młynów, karczm itp. W 1267 r. w posiadaniu klasztoru były 52 wsie, a wśród nich najbliższe w stosunku do odkrytego stanowiska: Księginice i Nowy Dwór. W 1269 r. klasztor otrzymał z okazji zakończenia budowy kaplicy św. Jadwigi wieś „Kochlow” koło Trzebnicy [vi], bliżej nie dającą się zlokalizować ani zidentyfikować.

Już w dwóch pierwszych dziesięcioleciach po fundacji zorganizowano pierwsze folwarki klasztorne, m.in. koło Nowego Dworu i Księginic oraz wiele innych wokół Trzebnicy. Może w interesującym nas miejscu lub w jego pobliżu mieścił się dwór „curia” folwarku, z której zarządzano dobrami i gdzie gromadzono plony. Dokumenty od połowy XIII w. poświadczają funkcjonowanie klasztornego młynarstwa w okolicy Trzebnicy. Były to zapewne drewniane młyny - wiatraki oraz młyny wodne. Ich liczba rosła wraz ze wzrostem areału gruntów rolnych. Od XIV w. młyny wodne na Śląsku lokalizowano nad małymi dopływami rzek, mógł to być również potok „Polska Woda”. Taka lokalizacja była zapewne związana z podniesieniem stanu wód w rzekach i występowaniem niebezpiecznie silnego nurtu dla urządzeń młyńskich. Młyn mógł być schowany za brzegami ostrogi meandrowej i nie znajdować się w strefie największego prądu. Na zakolach rzek najbardziej wartki nurt występuje w pasie zewnętrznym koryta. W okolicy młyna lokowano tzw. plac gospodarczy. Występuje tam zwykle duża ilość ceramiki, metali oraz gruzu pochodzącego z cegieł - palcówek. Na placu mogły się wznosić budynki lub obiekty produkcyjne, funkcjonalnie związane z młynem ( np. spichlerz, zabudowania inwentarskie itp. )[vii] .

Jeszcze w XIX w. funkcjonowały w rejonie ul. Milickiej nad zakolami potoku Polska Woda co najmniej trzy młyny wodne. Najbliższy młyn był oddalony ok. 200 m od stanowiska [viii] (ryc. 1) . Miejsce to mogło pełnić rolę zaplecza gospodarczego wymienionego obiektu. Młyny trzebnickie zapewne funkcjonowały już od XIV w. Wielokrotnie przebudowywane pełniły swoją rolę aż do początków XX wieku.

Stan rozpoznania archeologicznego części podmiejskiej dzisiejszego miasta Trzebnicy jest o wiele słabszy aniżeli terenu starówki miasta lokowanego w 1250 r. (rynek i rejon wokół rynku). Tym pilniejszy staje się postulat szybkiego objęcia terenu historycznej włości klasztornej badaniami archeologicznymi, które w takiej sytuacji są tym bardziej uzasadnione i obligatoryjne w ramach nadzoru archeologicznego przy wszelkich pracach ziemnych podejmowanych w związku z najróżniejszymi inwestycjami budowlanymi. Badane stanowisko znajdowało się w sąsiedztwie odcinka koryta rzeczki „Polska Woda” przy ulicy Milickiej ( fot.1 ). Ten odcinek potoku został sztucznie zmieniony w latach powojennych. Materiał zabytkowy wystąpił już na powierzchni na obszarze położonym pomiędzy potokiem a rowem pod rurociąg odprowadzający ścieki z przyszłego kolektora K 13. Cały teren przebadany do poziomu pierwszego ( oczyszczenie z wierzchniej warstwy błota i współczesnego gruzu ) wyniósł około 200 m². Następnie założono 4 wykopy, których łączny obszar wyniósł 72,7 m². Głębokość poszczególnych wykopów wytyczył poziom występowania naturalnej warstwy mady rzecznej. W wykopie I w celu dokładnego wyjaśnienia sytuacji geomorfologicznej  na stanowisku osiągnięto głębokość do 150 cm ( tj. poniżej spągu warstwy mady ) poniżej poziomu 1. Podczas prac archeologicznych odkryto w sumie 846 fragmentów średniowiecznej ceramiki w tym 7 fragmentów patelni, 25 fragmentów kafli piecowych średniowiecznych i renesansowych, 82 fragmenty polepy, 67 fragmentów kości zwierzęcych, 31 fragmentów nowożytnej ceramiki ( XIX/XX w. ) i 17 mocno skorodowanych fragmentów przedmiotów metalowych o trudnej do ustalenia chronologii. 

Materiał zabytkowy.

1.Kafle proste

Znaleziono łącznie 25 fragmentów kafli piecowych. Wśród nich 2 fragmenty wchodzą w skład grupy kafli prostych - tj. odpowiadających grupie egzemplarzy formowanych na kole garncarskim. Pozostałe fragmenty należy do grupy tzw. kafli złożonych, w skład której wchodzą okazy formowane w matrycach. Dwa jedyne egzemplarze zaliczone do grupy kafli niezłożonych reprezentują typ kafli miskowatych, tj. kafli, których wysokość jest mniejsza od średnicy lub długości boku otworu. Ze względu na fragmentaryczny stan zachowania egzemplarzy trudno określić kształt ich otworu; mógł on być prostokątny, kwadratowy bądź okrągły ( fot. 2 ). Dolna część kafli została cylindrycznie uformowana, a na stronie wewnętrznej miejsce rozchylenia się ścianek ku górze podkreślone jest wystającym pierścieniem. Przy czym miejsce jego położenia nie jest odpowiednikiem zmiany zewnętrznego ukształtowania ścianek, lecz zmiany kąta wychylenia ścianek, który wyraźnie się zwiększa. Kafle miskowe zdobione od wewnątrz dookolnym, wystającym pierścieniem na Śląsku  nie występują zbyt często, za to są dość popularne w całej Europie Środkowej [ix] - być może związane jest to z regionalną specyfiką produkcji kaflarskiej. Analizowane kafle proste zostały wykonane z gliny żelazistej, która po wypale uzyskała barwę ceglastą ( jeden fragment ) oraz pomarańczową ( drugi fragment ). Zastosowaną domieszką schudzającą był drobno- i średnioziarnisty piasek, dodany w średniej ilości. Wpływało to na podniesienie stopnia plastyczności masy garncarskiej, ale nie miało większego znaczenia przy uodpornianiu kafli na temperaturę, na jaką musiały być narażone w związku z częstym kontaktem z ogniem. Kafle uformowano, podobnie jak naczynia, na kole garncarskim techniką taśmowo-ślizgową. Proces budowy tych kafli był analogiczny do budowy naczyń: następował w trzech etapach w czasie których formowano dno, następnie ścianki i krawędź naczynia. Oba egzemplarze są szkliwione od wewnątrz, jeden ma ślady szkliwa na stronie zewnętrznej. Przezroczystość szkliwa wskazuje na zastosowanie glazury ołowiowej. Ze względu na wtórne przepalenie obu kafli trudno ustalić pierwotną barwę szkliwa. Prawdopodobnie oscylowało ono między kolorem ciemnozielonym a brązowym. Kafle proste były pokrywane szkliwem sporadycznie; znane są jedynie przykłady z Opola, Wrocławia i Nysy. Datuje się je na XV w. Glazura na kaflach pojawiła się na Śląsku już w 1 połowie XV w. [x]. Piece budowane z kafli prostych mogły przybierać różne formy, mogły to być konstrukcje stawiane na planie koła czy czworoboku [xi]. Kafle miskowe są formami reprezentującymi wyższy etap rozwoju ewolucyjnego kafla prostego. Na terenach sąsiadujących ze Śląskiem pojawiły się stosunkowo wcześnie, bo już w XIV w. Natomiast kafle z uformowanym dookolnym, wystającym wewnętrznym pierścieniem znane są na terenie Europy od 1 połowy XV w., ale czas ich trwania jest stosunkowo długi [xii]. Egzemplarze o dolnej partii cylindrycznie uformowanej, a o górnej wyraźnie rozchylającej się, są znacznie mniej liczne od innych wariantów kafli prostych. Najbliższą analogią dla dwóch fragmentów kafli miskowych odkrytych na ul. Milickiej w Trzebnicy są egzemplarze z Ostrowa Tumskiego we Wrocławiu, również z dookolnym wystającym pierścieniem oraz pokryte szkliwem, datowane na 2 połowę XV w.[xiii]. Podobnie można by więc datować egzemplarze trzebnickie. Na Śląsku produkcja kafli miskowych zbiegła się z pierwszymi próbami przeprowadzania zmian w konstrukcji całego pieca i miało to miejsce  jeszcze w średniowieczu.  

 2.Kafle złożone.

Pozostałe fragmenty kafli stanowią tzw. kafle złożone, tj. egzemplarze formowane w matrycach. Przy czym ich fragmentaryczny stan zachowania niestety nie pozwala dokładnie stwierdzić, czy stanowiły typ kafli wypełniających, gzymsowych, fryzowych czy wieńczących. Choć najprawdopodobniej większość z nich, biorąc pod uwagę cechy formalno-technologiczne, można zaliczyć do kafli wypełniających środkowych, odgrywających podstawową rolę przy budowie pieca. Zdecydowana większość kafli została wykonana z gliny żelazistej, po wypale przybierającej kolor pomarańczowy, a głównym składnikiem domieszki schudzającej był drobno- i średnioziarnisty piasek. Jeden egzemplarz został wykonany z gliny kaolinitowej, która po wypale przybrała kolor biały. Na kilku kaflach na wewnętrznej stronie lica widoczne są ślady zagładzania. Ta kategoria śladów związana jest z procesem odbijania ornamentu w matrycy. Przy formowaniu ornamentu paru egzemplarzy garncarz zastosował dwie nakładane na siebie warstwy gliny. Kafel został podlepiony od strony wewnętrznej drugą warstwą gliny, także taśmę wlepiono w najbardziej głęboki negatyw wałka, stanowiącego jeden z elementów gzymsu. Wyrównano w ten sposób wewnętrzną płaszczyznę lica i wzmacniano najbardziej wysunięte jej partie. Na wewnętrznej powierzchni lica jednego z fragmentów zachowały się ślady tkaniny powstałe na skutek procesu odbijania niezachowanego ornamentu w matrycy. Na płycie licowej niektórych kafli występuje ornament roślinny (stylizowane liście ). Ornament odciśnięto w matrycy, która była negatywem wzoru znajdującego się na licu kafla. Zewnętrzna strona kafli pokryta jest brązowym, białym i zielonkawym szkliwem, co jest charakterystyczną cechą właśnie renesansowych kafli, dla których najczęściej stosowano jednak ołowianą glazurę zieloną [xiv]. Jeden z fragmentów pokryty był nawet różnobarwną glazurą, choć być może jest to wynik wtórnego przepalenia. Obecność kafli zdobionych różnymi ornamentami przemawia za istnieniem pieców o stosunkowo dobrze rozbudowanej konstrukcji. Zastosowanie ornamentowanych kafli wpływało na podniesienie walorów estetycznych całej konstrukcji. Biorąc pod uwagę cechy technologiczne i ornament analizowanych kafli należy je datować ogólnie na okres renesansu. W tym okresie można zaobserwować ich znaczne zróżnicowanie formalne. Dokładniejsze wydatowanie zabytku utrudnia fakt, że kafel został odkryty na wtórnym złożu. W każdym razie wątki ornamentacyjne skomponowane na bazie motywów roślinnych datuje się najwcześniej na 2 połowę lub koniec XVI wieku ( potwierdzają to analogie z terenu Czech czy Moraw, gdzie kafle z motywami bardzo podobnymi datowane są na koniec XVI-XVII w. ) [xv]. Ogólnie więc datę powstania scharakteryzowanych kafli można określić na XVII wiek. Zdecydowana większość kafli datowanych od 2 połowy XV w. do połowy XVII w. pochodzi przede wszystkim z zamków [xvi], jednak w przypadku nowo odkrytych kafli w Trzebnicy najprawdopodobniejszym miejscem ich pierwotnego występowania może być pobliski klasztor cysterek, ewentualnie jakiś bogaty trzebnicki dom mieszczański lub młyn. Zastanawia tylko fakt dość  znacznego oddalenia miejsca znalezienia kafli od domniemanych miejsc występowania renesansowych pieców ( odległość ok. 1 km ) oraz wiejski charakter stanowiska. Niewykluczone, że w okolicy obecnej ulicy Milickiej znajdowało się wysypisko gruzu ( m.in. piecowego ), którego część trafiła do warstw traktowanych jako nowożytne. Gruz pochodzący z rozbiórki pieców w większości przypadków pozostawał jednak na miejscu [xvii]. Sugerowałoby to, że fragmenty kafli renesansowych odnalezione przy ulicy Milickiej w Trzebnicy wskazują na możliwość funkcjonowania w tym rejonie w XVII w. lub nawet jeszcze wcześniej ( - fragmenty kafli miskowatych z XV w. ) jakiegoś zabudowania mieszkalnego z piecem kaflowym przynależącego do terenu zabudowań młyna. Możliwość taką potwierdzałby fakt znalezienia również na terenie młyna średniowiecznego fragmentu kafla miskowatego w Ptakowicach koło Lewina Brzeskiego, który to kafel mógł „pochodzić tylko z pomieszczenia o charakterze mieszkalnym” [xviii].

3.Ceramika. 

Łącznie znaleziono 787 fragmentów średniowiecznej ceramiki. Wyróżniono kilka kategorii ceramiki. Zasady wydzielania grup oraz ich nazewnictwo nawiązują do wcześniejszych opracowań ceramiki wrocławskiej.[xix] Za kryteria identyfikacyjne poszczególnych kategorii przyjęto sposób budowy naczyń, rodzaj zastosowanej domieszki, charakter wypału, zdobnictwo i elementy tektoniki form. Nawiązując do wcześniejszych analiz naczyń ceramicznych wydzielono następujące grupy technologiczne:

-Grupa B1 - ceramika o cechach późnośredniowiecznych; określana jako tzw. ceramika stalowoszara, redukcyjna lub siwa. Charakterystyczna jest dla niej duża ilość ziarnistej domieszki schudzającej, nadająca wyrobom szorstką fakturę powierzchni. Granulacja domieszki mieści się najczęściej w wielkościach rzędu 0,2-0,5 mm, rzadziej do 0,7 mm. Ceramikę tej grupy wyrabiano na kole garncarskim z zastosowaniem silnie formującego obtaczania. Jedną z podstawowych przesłanek wyróżnienia kategorii B1 jest redukcyjny wypał nadający wyrobom równomierne, niekiedy połyskliwe, siwe lub ciemniejsze zabarwienie. Dobry wypał spowodował znaczną twardość i małą przesiąkliwość ścianek. Znaczne rozdrobnienie materiału nie pozwala w całości zrekonstruować form naczyń. Wiadomo jednak, że mieszczą się wśród nich naczynia o brzegach wychylonych na zewnątrz i zaokrąglonych lub o brzegach z okapem. Rozpoznano także ułamki pokrywek. Liczba pozyskanej ceramiki tej grupy wyniosła: 154.

 -Grupa B2 - kategoria ceramiki również o cechach późnośredniowiecznych. Cechą wyróżniającą kategorię B2 jest niejednolity wypał rozpoznawalny poprzez odmienną, niekiedy niejednolitą barwę zewnętrznej i wewnętrznej strony ścianek, na różnych odcinkach naczynia. Przeważa barwa wielu odcieni brunatności, szarości lub rzadziej czerni. Ceramikę tej kategorii wykonano z masy garncarskiej schudzonej dużą ilością ziarnistej domieszki o granulacji przeciętnie 0,5-1,0 mm, rzadziej większej od 1,0 mm. Masa garncarska, twardość i nasiąkliwość ścianek jest podobna jak w przypadku ceramiki grupy B1. Analogiczne są również formy naczyń. Typową cechą ceramiki grupy B2 jest obecność na wewnętrznej stronie naczyń wklęsło-wypukłych poziomych fałd po silnym obtaczaniu. Liczba pozyskanej ceramiki tej grupy wyniosła: 128. Ceramika grupy B, określana jako późnośredniowieczna, pojawiła się i rozprzestrzeniła w XIII w. na Śląsku i innych obszarach ziem polskich jako efekt oddziaływań kulturowych z terenów Europy Zachodniej, w tym głównie strefy niemieckojęzycznej. Pojawienie się na Śląsku tej grupy ceramiki wiązane jest z kolonizacją niemiecką [xx]. Ceramika ta wykształciła się w północno-zachodniej Europie z ceramiki wczesnośredniowiecznej określanej jako „old blackware” lub „weiche Grauware”. W XII w. w efekcie udoskonalenia technologii, polegającej głównie na zmianie sposobu wypału, nadano ceramice większą trwałość. W okresie od XII/XIII w. do XV w. wyroby te występowały w wielu lokalnych wariantach na obszarach Europy Zachodniej. Ceramika grupy B1 ( zwana w literaturze polskiej stalowoszarą lub siwą ) występowała powszechnie na obszarach Europy Środkowej, Zachodniej, Wielkiej Brytanii, Skandynawii [xxi].

 -Grupa C - kolejna kategoria ceramiki późnośredniowiecznej. Cechą charakterystyczną tej ceramiki jest utleniający wypał, nadający ściankom naczyń jednolite, jasne barwy, oscylujące   wokół koloru kremowego lub żółtego, nierzadka też jest barwa pomarańczowoceglasta. O jasnej barwie decydowały warunki wypału oraz rodzaj użytego surowca. Surowiec musiał odznaczać się szczególnie wysoką tłustością, w związku z czym zachodziła konieczność znacznego schudzenia masy garncarskiej. Schudzano ją poprzez dodanie dużej ilości drobnoziarnistego piasku. Naczynia powstały w wyniku zastosowania obtaczania na kole szybkoobrotowym. Bruzdy zlepienia widoczne na powierzchni jak i w przełomach ścianek poświadczają budowę naczyń techniką ślizgowo-taśmową i późniejsze silne obtaczanie, potwierdzone z kolei przez liczne wklęsło-wypukłe ciągi garncarskie. Naczynia wykonywano na podsypce z popiołu, rzadziej piasku. Sporadycznie stwierdzono przyklejanie naczyń całą podstawą do koła i odcinanie drutem lub sznurkiem. Częstym elementem zdobiącym górną część naczynia są dookolne, poziome pasy malowane farbą czerwoną. Formy naczyń odpowiadają typowym dla grupy B. Wśród licznych, mocno rozdrobnionych ułamków można rozpoznać brzegi zaokrąglone i wychylone na zewnątrz. Liczba pozyskanej ceramiki tej grupy wyniosła: 366; wykop I - 147, wykop II - 110, wykop III - 56, wykop IV - 8.Grupę ceramiczną C należy łączyć z zachodnioeuropejską ceramiką żółtokremową, często malowaną lub zdobioną stemplem, reprezentowaną przez zaawansowane techniczne typy Pingsdorf, Badorf czy Duingen. 

 Grupa D - kamionka. Są to naczynia toczone, o bardzo twardych ściankach. Pokrywane były glazurą barwy brązowej, szarej, żółtej. W średniowieczu kamionka występuje rzadko, znacznie częściej występuje w okresie nowożytnym. Naczynia kamionkowate mają różne formy: dzbany, czarki, pucharki, misy. Znaleziono tylko jeden fragment naczynia pseudokamionkowatego w formie pucharku - znalezisko luźne. Wyrób ten może pochodzić zarówno z pracowni śląskich, jak i niemieckich, najprawdopodobniej z okresu nowożytnego. 

 Grupa E - cechą wyróżniającą ceramikę tej grupy jest glazura pokrywająca powierzchnię wewnętrzną albo zewnętrzną lub też szkliwo obustronne. Naczynia tej grupy są obtaczane i toczone na kole, na ogół cienkościenne, wykonane z gliny tłustej lub schudzone domieszką drobnoziarnistego piasku. Ich ścianki mają barwę żółtą lub kremową. Materiał ceramiczny grupy E pojawia się równocześnie z ceramiką grupy C i stanowi zwykle w obrębie nawarstwień średniowiecznych zaledwie kilka procent całego materiału ceramicznego, w nawarstwieniach już nowożytnych procentowy udział materiału grupy E skokowo wzrasta. Spośród asortymentu późnośredniowiecznych i nowożytnych naczyń grupy E wyróżnia się specyficzna forma półkolistego naczynia opierającego się na trzech nóżkach i zaopatrzonego w uchwyt - tzw. trójnóżki, zwane także patelniami. Służyły one do obróbki pożywienia oraz innych substancji na otwartym ogniu. Fragmenty tychże naczyń zostały znalezione przy ul. Milickiej - są to jedynie fragmenty rączek i nóżek (fot. 3, 4, 5 ). Biorąc pod uwagę kryteria technologiczne owe trójnóżki należałoby zaliczyć do grupy porowatych wyrobów garncarskich posiadających niespieczony czerep, czasami zawierających w masie ceramicznej niewielką ilość domieszki schudzającej. Naczynia te wypalano w piecach, gdzie panowała atmosfera utleniająca ( tak jak w przypadku innych naczyń grupy E ), a następnie pokrywano od wewnątrz szkliwem. Zdecydowana większość tych naczyń była toczona na kole garncarskim, tylko najwcześniejsze wykonywano ręcznie i obtaczano. Naczynia na trzech nóżkach, jak wynika ze stanu opracowań, w Polsce pojawiają się na przełomie XIII i XIV w. i trwają aż do XVIII w [xxii]. Należały więc do wyjątkowo „długowiecznych”. W ciągu wieków naczynia te nie zmieniły zasadniczo swego kształtu. Pełniły one wielorakie funkcje [xxiii], ale te znalezione na ul. Milickiej, ze względu na mocno okopcony i przepalony spód, służyły za naczynia w rodzaju patelni ( potwierdzają to również źródła ikonograficzne ) [xxiv]. Do grupy E zalicza się również fragmenty  emaliowanych talerzy późnośredniowiecznych. Liczba pozyskanej ceramiki grupy E: 139.

                                  

 

Grupa ceramiki

 

 

B 1

B 2

C

E

Razem

Wykop I

55

62

147

67

331

Wykop II

32

28

110

47

217

Wykop III

39

20

56

19

134

Wykop IV

2

0

8

5

15

Znal.luźne

26

18

45

1

90

Razem

154

128

366

139

787

 Analiza ukształtowania wylewów również pozwala na stwierdzenie, że w materiale ceramicznym z ul. Milickiej obecne są wyroby z różnych odcinków czasowych późnego średniowiecza. Można wyróżnić obustronnie profilowane pogrubione wylewy z tzw. okapem lub wargą ( grupa C ). Są one charakterystyczne dla drugiej połowy XIII w. Odnotowano wylewy zgrubiałe, zaokrąglone od strony zewnętrznej, określane jako kolbowate. Głównie jednak obecne są wylewy smukłe, wyraźnie profilowane, które można określić tylko ogólnie jako charakterystyczne dla XV-XV w. Wśród nich częstą grupą stylistyczną są smukłe wylewy z bogato i subtelnie profilowanym od strony zewnętrznej okapem. Brak jest całych form naczyń. Na podstawie zachowanych fragmentów można stwierdzić obecność formy smukłego pucharka ( fot. 6 ) charakterystycznego dla okresu późnego średniowiecza, również formę płytkiego talerza także z tego okresu. O pozostałym zestawie form można wnioskować jedynie na podstawie fragmentarycznie zachowanych partii brzegowych i partii przydennych. Podstawową grupę stanowiły garnki reprezentowane przez licznie występujące wylewy. Odmiany wylewów z okapem charakterystyczne są dla garnków o silnie wydętych, baniastych brzuścach. Obecność masywnych uch wskazuje na użycie dzbanów. 

Frekwencję motywów zdobniczych zarejestrowano głównie na najliczniej występującej ceramice grupy C - są to poziome żłobki umieszczone w górnej partii brzuśca. Powstał on poprzez nanoszenie na naczynie poziomych żłobków za pomocą rylca, które w dalszej fazie produkcji poddawano dodatkowemu obtaczaniu, w wyniku którego żłobki ulegały częściowemu zagładzeniu. Tego rodzaju zdobnictwo naczyń uprawiano przez całe późne średniowiecze. Dość często ryte żłobki łączono z motywem pojedynczego lub rzadziej wielokrotnego pasa malowanego czerwoną farbą - tzw. ceramika czerwono malowana. Ornamentyka malowana złożona z kilku pasów i innych motywów przypada na XIV-XV w. Sporadycznie wystąpiło kilka fragmentów zdobionych motywem stempelkowym. Motyw falistej linii zdobiący dwa fragmenty jest charakterystyczny dla XIV w. Ornamentyka fragmentów naczyń odkrytych na ul. Milickiej przedstawia więc rozwiązania powszechne znane i często występujące na ceramice miejskiej z XIV i XV w. Wyjątek stanowi jedynie pojedynczy fragment ucha zdobiony ukośnymi nakłuciami. Tego rodzaju motywy spotykane są na ceramice średniowiecznej z drugiej połowy XIII w.[xxv] Wymienione i scharakteryzowane grupy ceramiki średniowiecznej cechują szerokie ramy czasowe występowania: od drugiej połowy XIII po koniec XV w. Chronologię ustalono w oparciu o analizę mikro- i makromorfologii oraz ornamentyki. Ceramika nowożytna może pochodzić z okresu renesansu aż po początek XX w. Być może ceramika z drugiej połowy XIII w. występuje w większej ilości ( stwierdzono tylko jeden fragment ), ale ze względu na bardzo fragmentaryczny stan zachowania całego zbioru oraz na fakt braku homogenicznych zespołów, wynikający z pozyskania materiału z warstwy antropogenicznej, możliwość dokładniejszego uściślenia chronologii jest niezmiernie utrudniona. 

3.Inne wyroby ceramiczne.

W wykopie nr 3 wystąpił niewielki fragment glinianego cybuchu fajki (fot. 7 ). Wykonano go z glinki kaolinitowej; jest on cienki i delikatnie uformowany. Na zachowanym fragmencie cybuchu widoczny jest wyciskany ornament roślinny w postaci stylizowanej lilijki. Tego typu fajki dotarły do Europy Środkowej w XVII w. Fajki ornamentowane stylizowaną lilijką pochodzą głównie z drugiej połowy XVIII w. Z tego wieku zdecydowana większość fajek znalezionych w Polsce jest pochodzenia holenderskiego - były wytwarzane w mieście Gouda [xxvi]. Znak wyciśnięty na cybuchu stanowił nazwę producenta fajki bądź jego znak firmowy. Użyty znak lilijki na znalezionym fragmencie wskazuje na miejsce wyprodukowania - w tym wypadku jest to holenderskie miasto Gouda, oraz na prawdopodobny okres powstania fajki - koniec XVII w.-XVIII w [xxvii]. Biorąc jednak pod uwagę znaleziska fajek odkrytych w Rzucewie ( woj. gdańskie ), których cybuchy zdobione są motywem lilijki w różnych wariantach i które datuje się na drugie ćwierćwiecze XVII w. ( a nawet na 1620 r. ) [xxviii], niewykluczone, że fajka, której cybuch odkryto na ul. Milickiej w Trzebnicy pochodzi również z XVII w. Według E. Lisowej fajki z cybuchem podobnie ornamentowanym datuje się ogólnie na XVIII w.[xxix]

Podsumowanie.

 Przeprowadzone badania wykopaliskowe na ul. Milickiej pozwalają na zaprezentowanie kilku wynikających z ich realizacji spostrzeżeń i faktów: 

1.   na podstawie odkrytego materiału ceramicznego, potwierdzono fakt istnienia w pobliżu badanego stanowiska - tzn. na terenie leżącym poza zasięgiem nowolokowanego miasta - osadnictwa późnośredniowiecznego ( koniec XIII - XV w. ) oraz nowożytnego ( XVI-XVII w. );

2.   stanowisko zostało zniszczone przez współczesne prace ziemne;

3.   materiał zabytkowy wystąpił na wtórnym złożu, pochodził z nowożytnych nawarstwień. Ich układ w wykopach był utworzony przez nowożytne warstwy powstałe w wyniku współczesnych prac ziemnych; na skutek tych czynności zostały zniszczone wcześniejsze,   starsze warstwy kulturowe;

4.   najprawdopodobniej materiał zabytkowy pochodzi ze średniowiecznych oraz renesansowych zabudowań związanych z funkcjonowaniem młyna ( młynów ? ) wodnego, bądź też innych budynków, oddalonych od odkrytego stanowiska około 180 m. na północ. W XVII w. przypuszczalnie zabudowania remontowano, gruntownie je przebudowywano, tak, że materiał pochodzący z przebudowy -  tj. renesansowe kafle piecowe oraz materiał, który w tym okresie zapewne zalegał poniżej renesansowego poziomu użytkowego - tj. materiał średniowieczny ( ceramika, kafle piecowe) zdeponowano w pewnej odległości od młyna, jako materiał śmietniskowy;  

5.   renesansowe kafle odkryte na ulicy Milickiej w Trzebnicy nie są jak dotąd jedynymi kaflami odkrytymi w tym mieście pochodzącymi z omawianego okresu. Inne przykłady renesansowych  kafli znaleziono na ulicy Mostowej i w klasztorze cysterek [xxx].

            Należy przypuszczać, że w okolicy odkrytego stanowiska przy ul. Milickiej możemy spodziewać się następnych znalezisk, które pozwoliłyby na dokładniejsze ustalenie chronologii i topografii  wczesnolokacyjnego osadnictwa w rejonie Trzebnicy.

 

 

[i] Codex Dipl. Silesiae (dalej CDS), t. I, nr 103, wyd. K.Maleczyński; zob też: J.Heyne, Dokumentierte Geschichte des Bisthums und Hochstiftes Breslau, t. 1, Breslau 1860, s.254-255; R.Grodecki, Książęca włość trzebnicka, „Kwartalnik Historyczny” 26 (1912), s. 433-434; 27 (1913), s. 1-2

[ii] CDS, wyd. K. Maleczyński, nr 55, s. 127;  nr 103, s. 243-244 ; nr 104, s. 260-261

[iii] CDS, t. V, wyd. W. Wattenbach, nr 252

[iv] CDS, t. 2, wyd. K. Maleczyński, nr 174

[v] Regestry Śląskie - Regesten zur Schlesischen Geschichte, wyd. W. Wattenbach, nr 1257

[vi] J. Heyne, Dokumentierte Geschichte des Bisthums und Hochstiftes Breslau, t. 1, Breslau 1860, s. 466

[vii] Bagniewski Z., Kubów P., Średniowieczny młyn wodny z Ptakowic na Dolnym Śląsku, Kwartalnik Historii Kultury Materialnej,  R. XXV,  Warszawa 1977, nr 1, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, s. 6-14

[viii] mapa: Kanalisation der Stadt Trebnitz in Schlesien, Blatt: 1, Königl. Preub Landesaufnahme 1885, Herausgegeben 1887, Auflagedruck 1913; za użyczenie mapy i fachową pomoc w trakcie badań pragniemy wyrazić największe podziękowania dla p. R. Hadnochy

[ix] Dymek K., Średniowieczne i renesansowe kafle śląskie, Wrocław 1995, s. 29

[x] Tamże, s. 74-75

[xi] Tamże, s. 92, 95

[xii] Tamże,  s. 42

[xiii] Tamże, s 48, Tabl. VIII: d

[xiv] Tamże, s. 74, 75

[xv] Tamże, s. 46

[xvi] Tamże, s. 97

[xvii] Tamże, s. 97

[xviii] Bagniewski Z., Kubów P., Średniowieczny młyn wodny z Ptakowic na Dolnym Śląsku, Kwartalnik Historii Kultury Materialnej,  R. XXV, nr 1, Warszawa 1977,  s. 13

[xix] Buśko C., Piekalski J., Wiśniewski A., Badania ratownicze  na terenie Starego Miasta we Wrocławiu (ul.Więzienna 8-12) w 1990 r., Śląskie Sprawozdania Archeologiczne, t. 33, Wrocław 1992, s. 133-141

[xx] Tamże, s. 137-138

[xxi] Tamże, s.138

[xxii] Sulkowska-Tuszyńska A., Próba interpretacji funkcji naczyń na trzech nóżkach w świetla wybranych źródeł ikonograficznych, [w] Z badań nad średniowieczną architekturą Kujaw i Wielkopolski Wschodniej, red. J.Chudziakowa, Warszawa 1990, s. 109-138

[xxiii] Tamże, s. 112

[xxiv] Tamże

[xxv] Rzeźnik P., Trzciński M., Późnośredniowieczna ceramika za wsi Rusko, gm.Strzegom, z badań w 1994 roku. Śląskie Sprawozdania Archeologiczne, t. 37, Wrocław 1996, ryc.4-1, s. 301-313; Kaźmierczyk J., Wrocław lewobrzeżny we wczesnym średniowieczu, cz. 2, Wrocław 1970

[xxvi] Zimmermann E., Fajki z badań archeologicznych w Rzucewie, Gdańsk 1990, s. 27-28

[xxvii] Tamże  s. 34, 36, Tabl. I-3,4

[xxviii] Tamże s. 64, Tabl.VI

[xxix]  Lisowa E., Zbiór fajek odkrytych podczas badań ratowniczych na Trasie W-Z we Wrocławiu, Silesia Antiqua  t.25, Wrocław 1983, s. 125-137

[xxx] Bobowski B, Górka S., Renesansowe kafle ze st. Polska Wieś w Trzebnicy, (w druku); mgr Borowski - inf. ustna

 

ă Bogdan Bobrowski