Artykuł różni się od oryginału publikowanego tym, że wszystkie ilustracje są kolorowe oraz posiadają większą rozdzielczość. Aby wyświetlić ilustrację kliknij na jej odnośniku numerycznym.
Wyroby
rogownicze
z
wczesnopiastowskiego grodziska w Grzybowie pod Wrześnią
Badane od szeregu lat okazałe grodzisko w Grzybowie, nieopodal Wrześni, które funkcjonowało głównie w wieku X (Brzeski in. 2000), obok informacji na temat konstrukcji umocnień obronnych dostarczyło też licznych materiałów ruchomych. Rozpadają się one na szereg kategorii. Pierwsze miejsce wśród nich zajmuje niewątpliwie skarb srebrny, przemieszczony z pierwotnego miejsca odkrycia i rozwleczony w warstwie ziemi ornej. Niezmiernie interesujące są także liczne przedmioty wykonane z poroża, fragmenty grzebieni, okładzin, oprawek cylindrycznych, a także unikatowy, misternie zdobiony grot strzały. Poszerzają one naszą wiedzę na temat wyposażenia w różnego typu przedmioty ozdobne ówczesnych mieszkańców wczesnopiastowskich grodów centralnych.
Grodzisko w Grzybowie (ryc. 1) o powierzchni wnętrza
sięgającej ok. 2,3 ha oraz całkowitej powierzchni ok. 4,7 ha, położone jest
w tuż nad brzegiem strumyka o nazwie „Struga” lub „Rudak”, ok. 400 metrów
od dawnego dworku Lutomskich. Grodzisko ma kształt zbliżony do prostokąta, wały
zachowane do wysokości 9 metrów nad poziomem dna „fosy” okalającej dziś
grodzisko od strony północnej, wschodniej i południowej (od strony zachodniej
płynie Struga z którą „fosa” jest połączona) porośnięte są drzewami
i zaroślami, na majdanie do 1996 roku prowadzono intensywne uprawy rolne.
Obecnie teren grodziska jest własnością Muzeum Pierwszych Piastów na
Lednicy. Dotychczasowe badania pozwoliły ustalić, iż w początku X wieku
pobudowano na tym miejscu mały gródek (nie potrafimy na razie datować
precyzyjnie jego początków – daty dendrochronologiczne dotyczące rozbudowy
wałów wskazują na rok 935). Niewiele później
powstaje duży gród, którego wały zachowane są do dziś. Do grodu
prowadziły 2 bramy – jedna od strony wschodniej, druga od północy. Na całej
powierzchni grodziska objętej badaniami, znajdujemy ślady obiektów – stąd
można przyjąć, iż całość powierzchni majdanu była zabudowana.
Egzystencja grodu była bardzo krótka, najpóźniej w I poł. wieku XI gród całkowicie
upada. W sąsiedztwie grodu odkryto kilka rozległych osad. Na terenie grodziska
odkrywane są także ślady wcześniejszego osadnictwa wskazujących na
zasiedlenie tego obszaru przynajmniej od okresu mezolitu – niestety wszystkie
zabytki znajdowane są na złożu wtórnym.
Warto zatrzymać się nad sprawą związaną z techniką eksploracji warstw kulturowych, bowiem m.in. kolekcja przedmiotów z poroża, pochodzących z dotychczasowych badań na grodzisku w Grzybowie, jest szczególnie liczna, przewyższająca podobne zbiory z innych grodów tego czasu. Fragmentów grzebieni znaleziono bowiem ogółem 53 – nr inw. (104 fr); fragmentów, bądź całych cylindrycznych oprawek - 30; fragmentów ozdobnych okładzin - 16.
Rozrzut ich na powierzchni grodziska był nierównomierny, wynikało to jednak przede wszystkim ze sposobów eksploracji. W ostatnich sezonach badawczych całość zawartości warstw jest bowiem odsiewana na sitach o 4 mm wielkości „oczka”. Jednak nie prowadzono tego typu eksploracji od początku badań na tym obiekcie –odsiewanie rozpoczęto dopiero w trzecim sezonie badań. Spowodowało to od razu skokowy przyrost liczby znalezisk. Dalszy wzrost liczby znalezisk zanotowano stosując dodatkowo przemywanie materiału pozyskanego przez odsiewanie.
Charakterystykę przedmiotów z poroża rozpoczniemy od wspomnianego unikatowego grotu z pozostałością drewnianej strzały (ryc.2:1). Był on już publikowany (Tuszyński 1995) i poza przytoczoną w tym artykule analogią z Niemczy nie udało się dotąd znaleźć innych ścisłych odpowiedników. Groty z poroża, także ornamentowane, występują dość często w materiałach ze stanowisk wczesnośredniowiecznych, jednak zazwyczaj są to po prostu końcowe odcinki poroża z wyżłobioną tulejką, zaopatrzone niekiedy w otwór do mocowania. Prezentowany okaz ma natomiast starannie wyrobione cztery zadziory i tulejkę. Tulejka jest zdobiona kilkoma motywami ułożonymi piętrowo, od dolnej linii zygzakowatej, wykonanej przez pogłębienie tła, poprzez łamaną plecionkę z podwójnych linii do oddzielonego kolejną linią zygzakowatą rzędu wysokich zakreskowanych trójkątów, zakończonych oczkiem. Wysokość grocika wynosi 6 cm, średnica tulei u nasady – 1,5 cm. Analogiczny grocik z czterema zadziorami pochodzący z Niemczy zdobiony jest kilkoma liniami poziomymi u nasady a nad nimi znajduje się również rząd trójkątów, tyle, że uformowany z oczek, co jeszcze bardziej zbliża oba okazy. Trudno określić, jaką funkcję mogły mieć owe groty. Ich staranne wykonanie sugerowałoby funkcję niekoniecznie czysto użytkową.
Z trzech dalszych okazów, które można uznać za groty strzał, jeden jest równie starannie wykonany i ornamentowany analogicznym, wykonanym wręcz tą samą ręką, motywem trójkątów zakończonych oczkami i linią zygzakowatą u nasady (ryc. 2:2), pozostałe, mniej starannie wykonane, zdobione są rytą kratką bądź rzędem rombów. Tego typu przedmioty, zdobione lub pozbawione ornamentu, znajduje się często na różnych stanowiskach na całej Słowiańszczyźnie. Ponieważ zazwyczaj są one tępo zakończone uznaje się je np. za groty stosowane przy polowaniach na ptaki lub zwierzęta futerkowe.
Obfity zbiór fragmentów grzebieni, wyłącznie jednostronnych, pozwala wyróżnić wśród nich z uwagi na motywy ornamentacyjne dwie zasadnicze grupy: grzebienie zdobione rytymi liniami prostymi oraz grzebienie ornamentowane motywami ułożonymi z oczek, niekiedy uzupełnianymi liniami prostymi. W obu przypadkach chodzi o grzebienie z okładzinami dość wąskimi, o lekko łukowatym grzbiecie i prostej podstawie, starannie wykonane i wygładzone i najczęściej z równie starannie naniesionym ornamentem. Należą zatem do typu VII grupy IB według klasyfikacji E. Cnotliwego (1973, s. 91n.). Brak zachowanych w całości zakończeń uniemożliwia zakwalifikowanie ich do określonych odmian, zapewne najczęściej były to grzebienie odmiany 2 z prostymi bokami, choć występują też fragmenty płytek bocznych, wskazujących na grzebienie odmiany 8 (Cnotliwy 1973, s. 91n.).
Pierwsza grupa grzebieni z okładzinami o przekroju łukowatym, bądź trapezowatym, zdobiona była liniami prostymi wykonanymi rylcem bądź piłką. Udało się wyróżnić fragmenty okładziny grzebienia o przekroju łukowatym, zdobionej motywem środkowym kratki wykonanej z podwójnych lub pojedynczych linii (ryc.2:8, 12) oraz fragmenty podobnego okazu z motywem podwójnych linii ukośnych ograniczonych liniami poprzecznymi (ryc.2:9). Od innych okazów pochodzą fragmenty okładzin o przekroju trapezowatym, zdobionych na grzbiecie krótkimi nacięciami ukośnymi (ryc. 2:3), liniami poziomymi i różnej szerokości grupami kresek poprzecznych (ryc.2:6, 10), bądź kombinacjami grup kresek poprzecznych i ukośnych na węższych i licowych ściankach okładzin (ryc. 2:7). Wszystkie te motywy występują często w grzebieniarstwie pomorskim, zwłaszcza w Wolinie (Cnotliwy 1973, ryc. 31f-i; ryc. 36a i e; ryc. 38a-c, h, j; ryc. 40a-b; ryc. 44a; ryc. 48d, e; ryc. 57a). A z bliższych stanowisk można wymienić np. grzebień zdobiony motywem rytej kratki z osady przygrodowej datowanej na IX/X w. w Moraczewie nieopodal Jeziora Lednickiego (M. Łastowiecki 1995, s. 85-86, ryc. 3/1).
Fragmenty
okładzin grzebieni zdobionych motywami oczkowymi, obok znanych z innych
stanowisk motywów, takich jak
pojedynczy rząd poziomo ułożonych oczek ograniczonych niekiedy liniami
prostymi (ryc. 2:14) (np. z Gniezna: por. np. Rajewski 1939, ryc. 4/1; 6/1;
rzadziej z Pomorza Zachodniego: por. Cnotliwy 1973, ryc. 25a; 60d; E. Tabaczyńska
1959, tabl. II:15), czy wykonany z podwójnych krążków-oczek motyw środkowy
(ryc. 2:5) (np. z Gniezna, por. Rajewski 1939, ryc. 3/3), miały też niekiedy
bogatszy wystrój w postaci np. podwójnych rzędów oczek tworzących
obramowanie okładziny i dodatkowe pasma poprzeczne (ryc. 2:13, 15). Trudno
znaleźć dokładne odpowiedniki do tak zdobionych grzebieni.
Należałoby
zatem ponownie zadać pytanie, postawione niedawno przez Krzysztofa Jaworskiego
(1998), na temat ośrodka, z którego mogłyby się rozchodzić grzebienie
wczesnośredniowieczne zdobione motywami oczkowymi. Sam sposób zdobienia
grzebieni i innych przedmiotów z poroża i kości oczkami wykonanymi cyrklem
znany jest od starożytności, a na ziemiach polskich poświadczony już w początkach
wczesnego średniowiecza znaleziskiem grzebienia z Żukowic datowanego na VI-VII
w. (Cnotliwy 1998, s. 366n., ryc. 1:8). K. Jaworski (1998, s. 426) w opozycji do
dawnych autorów upatrujących w Wielkopolsce centrum wytwarzania grzebieni
zdobionych oczkami, opowiedział się za śląską genezą tak zdobionych
grzebieni, opierając się na fakcie, iż znaleziska takich okazów na Śląsku
(Wrocław, Niemcza) są starsze od wielkopolskich. Czy jednak biorąc pod uwagę
odmienność motywów oczkowych na niektórych grzebieniach z Grzybowa,
datowanych mniej więcej na ten sam czas, co przytoczone przez Jaworskiego okazy
z Wrocławia i Niemczy, nie należałoby tu widzieć jeszcze innego rozwiązania?
Trudno bowiem wskazać, skąd mogły napłynąć do tego grodu wielkopolskiego
tak ornamentowane grzebienie. Warto zatem rozważyć możliwość wykonania ich
na miejscu przez wędrownego grzebiennika, który znane sobie motywy oczkowe układał
w specyficzne wzory, niekoniecznie dokładnie
naśladując znane sobie z innych ośrodków. Grzebiennictwo wędrowne zostało
znakomicie poświadczone odkryciami w początkowych fazach rozwoju
multietnicznych ośrodków nadmorskich, takich jak np. Truso-Janów Pomorski,
Gniezdowo i in. (Łosiński W. 1992, s. 140; 1994, s. 103). Wydaje się, iż to
rzemiosło doskonale się nadawało do takiego trybu rozpowszechniania, bowiem
prócz nielicznych i niewielkich narzędzi (por. Cnotliwy 1973, s. 27n.) rzemieślnik
nie potrzebował innego wyposażenia, a surowiec mógł łatwo uzyskać na
miejscu. Znaleziska półwytworów płytek z Grzybowa, przy braku większej
liczby odpadów produkcyjnych, które by poświadczały stacjonarne uprawianie
rzemiosła, przemawiałyby za takim rozwiązaniem.
Importem
były natomiast zapewne szkatułki drewniane pokryte misternie wykonanymi okładzinami,
na fragmentach których zachowały się zdobiny motywami lekko pochylonych,
rytych prostokątów, uzupełnianych oczkami oraz plecionką z taśm obejmujących
oczka (ryc. 2:17-19, 21). Podobne
motywy stwierdzamy na jednej z okładzin znalezionych w Wolinie-Srebrnym Wzgórzu
poza pracownią nr 1, w warstwie datowanej na 2 połowę X i początki XI w.
(Cnotliwy 1973, ryc. 40k). Niewątpliwym importem są także fragmentarycznie
zachowane dwa krążki, będące zapewne kamieniami do gry, zdobione pasmem
zygzakowatym z pogłębionym tłem (ryc. 2:20) bądź kołami koncentrycznymi i
uproszczoną plecionką. Średnica ich wynosiła około 3 cm, a po środku były
zaopatrzone w niewielki otwór.
Interesującą
grupę stanowią tzw. oprawki cylindryczne, których znaleziono łącznie
30 całych i we fragmentach, w tym 19 okazów zdobionych. Jest to dość
liczny zbiór, pozwalający prześledzić sposoby wykonania i ornamentacji. Większość
z nich to okazy niewielkie o wysokości od 1 do najczęściej 1,5 cm, rzadko ich
wysokość osiąga 2 cm. Wbrew przyjętej nazwie (choć spotyka się także
termin – oprawki stożkowate – por. Cnotliwy 1973, s. 223n.; 1998), nie są
to okazy cylindryczne, lecz zazwyczaj lekko zwężające się ku górze, choć różnica
między średnicą dolną (1,3-1,5) a górną (1,25-1,35) jest niewielka.
Przeważnie mają równo ścięte i wygładzone podstawy i lekko zaokrąglone
zakończenia górne. Parę z nich ma u góry wąski kołnierz o mniejszej średnicy
(ryc. 2:22, 27). Część tych tzw. oprawek jest pozbawiona ornamentu, niektóre
zdobione są niestarannie, a tylko część nosi ślady profesjonalnej obróbki.
Wśród tych ostatnich zwracają uwagę okazy zdobione motywem zakreskowanych,
rzadziej niezakreskowanych trójkątów stykających się wierzchołkami (ryc.
2:24), bądź mijających się, co tworzy negatyw linii zygzakowatej (ryc.
2:27). Niekiedy motywy trójkątów uzupełnia pasmo zygzakowate z pogłębionym
tłem (ryc. 2:22, 26). Nieliczne okazy mają ornament oczek w różnym układzie
(ryc. 2:16). Okazy prymitywnie zdobione po części naśladują opisane wyżej
(ryc. 2:23), a ornament niestarannie wykonanej kratki, lub trójkątów uzupełniany
jest niekiedy zagłębieniami i rytymi liniami poziomymi (ryc. 2:23, 25).
Sprawa
funkcji tych przedmiotów była niejednokrotnie omawiana w literaturze, ostatnio
przez Szanownego Jubilata (Cnotliwy 2001), który wspominając o rozmaitych
propozycjach, opowiedział się ostatecznie za funkcją oprawek, wzmacniających
drewniany trzonek noża. Wydaje się jednak, że nie jest to sprawa tak
jednoznaczna. Warto zwrócić uwagę na to, że geneza tych przedmiotów, które
pojawiają się na ziemiach polskich w IX w., wiąże się najprawdopodobniej z
obszarami naddunajskimi. Już dawniej wysunięto takie przypuszczenia w związku
ze znalezieniem tego typu oprawek zdobionych charakterystycznym dla tamtego
obszaru ornamentem rybiej łuski w nawarstwieniach grodzisk w Bonikowie,
Bruszczewie, a także w Santoku w warstwach IX-wiecznych (Hilczerówna 1977). Również
rozwinięta później produkcja tych przedmiotów w Wolinie, skąd rozchodziły
się do różnych miejsc na ziemiach polskich (por. Cnotliwy 2001, s. 144n.),
nie wiąże się z wzorami np. skandynawskimi, jak grzebienie, lecz
najprawdopodobniej również należy ją wywieść z południa, o czym może świadczyć
występowanie na niektórych okazach z Wolina ornamentów mających analogie na
Śląsku i w Wielkopolsce na stanowiskach ze starszych faz wczesnego średniowiecza
(por. Cnotliwy 2001, s. 142).
Publikacja
bogatych materiałów rogowniczych z Mikulčic (Kavanová 1995) pozwoliła
stwierdzić, iż wytwarzano tam m. in. interesujące nas okazy. Wątki zdobnicze
oprawek mikulczyckich, a także innych wyrabianych tam przedmiotów, na których
występują motywy trójkątów zakreskowanych w różnych układach, obok
charakterystycznego motywu rybiej łuski, pasm zygzakowatych z linii rytych, lub
z pogłębionym tłem, jodełki i in., pozwalają dopatrywać się związków
znajdywanych na naszych ziemiach tzw. oprawek cylindrycznych z rzemiosłem
wielkomorawskim, bądź w formie impulsów kulturowych, bądź przyniesionych
przez wędrownych rzemieślników. Warto przypomnieć znaleziska tego typu
przedmiotów ze stanowisk przedpiastowskich na Śląsku: np. w Czeladzi Wielkiej
(Lodowski 1972, s. 163-164), Wszemirowie (Kaźmierczyk J., Podwińska Z. 1964,
s. 467, ryc. 12), datowane na VIII-IX
w. Najwcześniej datowanym (już na VII w.) przedmiotem tego typu jest okaz z
obiektu 7 w Żukowicach st. 5 (Parczewski 1989, tabl. 27/1). Jest rzeczą
charakterystyczną, iż tego typu oprawki znajdywane są często w grodach
przedpaństwowych, a następnie wczesnopiastowskich, zatem musiały stanowić część
luksusowego wyposażenia ich mieszkańców. Rozwinięta następnie produkcja
tych przedmiotów w Wolinie również świadczy o znacznym zapotrzebowaniu na
nie. Dochodzimy zatem znów do sprawy ich funkcji. Nie spotykamy ich wśród
wytworów rzemiosła późnoantycznego, które dostarczyło wzorów do innych
wytworów rogowniczych, zwłaszcza grzebieni. Występują jednak wśród
inwentarza ludów koczowniczych, interpretowane tam jako figury do gry w szachy
(por. Pletneva 1967, s. 156, ryc. 40/1-5). Ich staranne wykonanie i złożona
niekiedy ornamentacja (która mogła oznaczać rodzaj figury) nie wykluczają
takiej ich funkcji, która bardziej niż czysto użytkowa tłumaczyłaby
rozpowszechnienie tych przedmiotów wśród słowiańskich elit plemiennych i
wczesnopaństwowych. Oczywiście mogło też dojść do zmiany funkcji i innego
ich zastosowania.
Warto
wspomnieć, iż nie są to jedyne wytwory rogownicze o południowej, a ściślej
koczowniczej genezie, zapośredniczone przez rzemiosło wielkomorawskie, w
inwentarzu grodów wczesnopiastowskich. W Mikulčicach produkowano także
ozdobne pojemniki z poroża, zazwyczaj bogato ornamentowane (Kavanová 1995, s.
184n.), znane także z innych stanowisk wielkomorawskich, które niewątpliwie
zostały przejęte z kultury
awarskiej. Znaleziska takich pojemników z bogatymi przedstawieniami figuralnymi
w grobach na cmentarzyskach awarskich a także starochorwackich (Gy. Lászlö
1972, s. 110n., ryc. 59-60, fot. 137-138; J. Belošević 1980, s. 125n., tabl.
46-52) wskazują na ich pierwotny związek ze sferą kultową, przypuszcza się,
że należały one do wyposażenia szamanów. Przejęte i rozpowszechnione następnie
wśród elit wielkomorawskich, opatrzone zazwyczaj ornamentem geometrycznym,
niewątpliwie zmieniły swą pierwotną funkcję. Znalezienie pojemników tego
typu ostatnio np. w trakcie badań podwodnych na Jeziorze Lednickim (Kola, Wilke
2000, ryc. 90) jest dalszym dowodem pośrednich oddziaływań kultury Wielkich
Moraw na formowanie się elitarnej kultury wczesnopiastowskiej.
Podsumowując
te krótkie uwagi, oparte na wstępnym przeglądzie bogatych wyrobów
rogowniczych z Grzybowa, stwierdzamy, iż w tych niewielkich, zachowanych
fragmentarycznie przedmiotach ujawniła się bogata i różnorodna kultura
mieszkańców jednego z centralnych grodów wczesnopiastowskich. Dadzą się wśród
nich wyśledzić przedmioty – przede wszystkim grzebienie - powstałe w ośrodkach,
bądź z inspiracji północnej –
zachodniopomorskiej, ale również takie, dla których szukalibyśmy raczej
inspiracji południowych – morawsko-czeskich. Niektóre z tych przedmiotów
– zwłaszcza misterne płytki ozdobne, będące zapewne okuciami skrzynek
drewnianych wskazują być może na import z Zachodu bądź północy. Dowodzi
to naszym zdaniem wchłaniania przez wyłaniające się z mroków historii
wczesne państwo piastowskie różnokierunkowych impulsów, szybko wzbogacających
obraz kultury formującej się elity wczesnopaństwowej.
Więcej informacji o badaniach
archeologicznych w Grzybowie na stronie internetowej: http://archeologia.w.toruniu.pl/grzybowo
Literatura
BELOŠEVIĆ J.
1980
Materijalna kultura Hrvata od 7-9
stoljeća, Zagreb.
BRZESKI
O., Kurnatowska Z., TUSZYŃSKI M.
2000
Dziesięciolecie badań
wykopaliskowych grodziska w Grzybowie, gm. Września, byłe woj. poznańskie,
WSA 5, s. 57-72.
CNOTLIWY
E.
1973
Rzemiosło rogownicze na Pomorzu
wczesnośredniowiecznym, Wrocław.
1998
Grzebienie w kulturze wczesnosłowiańskiej
na terenie południowej i środkowej Polski [w:] Kraje słowiańskie w wiekach średnich. Profanum i sacrum, red. H.
Kóčka-Krenz, W. Łosiński, Poznań, s. 366-379.
2001
Wolińskie oprawki stożkowate i
cylindryczne. Zagadnienie funkcji, produkcji, ornamentacji i dystrybucji
[w:] Instantia est mater doctrinae.
Księga jubileuszowa prof. dr hab. Władysława Filipowiaka, red. E. Wilgocki,
M. Dworaczyk, K. Kowalski, A. Porzeziński, S. Słowiński, Szczecin, s.
139-154.
Hilczerówna
Z.
1960
rec. J. Kavan, O zpracováni a výzdobe kosti u západních Slovanů
v dobe hradištní, "Vznik a počatky
Slovanů" 2, Praha 1958, AP 5, 1960, s. 343-346
HrubÝ
V.
1957
slovanské
kostĕné předměty a jejich výroba na Moravě, PA 48, s. 118-217.
JAWORSKI
K.
1998
Uwagi o grzebiennictwie dolnosląskim
na przełomie X i XI wieku. Na marginesie rozważań nad dwoma zabytkami z
Niemczy i Wrocławia [w:] Kraje słowiańskie
w wiekach średnich. Profanum i sacrum, red. H. Kóčka-Krenz, W. Łosiński,
Poznań, s. 419-428.
Kavan
J.
1958
O
zpracováni a výzdobe kosti u západních Slovanů v době hradištní,
"Vznik a počatky Slovanů"
2, Praha.
Kavanová
B.
1995
Knochen-
und Geweihindustrie in Mikulčice [w:] Studien
zum Burgwall von Mikulčice, I, hgb. F. Daim, L. Polaček, Brno, s.
113-378.
KAŹMIERCZYK
J., PODWIŃSKA Z.
1964
Wyniki badań północno-zachodniej
części rejonu Trzebnicy, przeprowadzone w 1963 roku, KHKM 12/3,
s. 464-477.
KOLA
A., WILKE G.
2000
Mosty sprzed tysiąca lat.
Archeologiczne badania podwodne przy rezydencji pierwszych Piastów na Ostrowie
Lednickim, Toruń.
LÁSZLŐ
Gy.
1972
L’art des Nomades, Budapest.
LODOWSKI
J.
1972
Sądowel
we wczesnym średniowieczu, Wrocław.
Łastowiecki
m.
1995
Sprawozdanie
z archeologicznych badań ratowniczych na stanowisku 3 w Moraczewie, gm. Łubowo,
woj. Poznańskie, WSA 3, s. 83-92.
ŁOSIŃSKI
W.
1992
Miejsce Gniozdowa w rozwoju kontaktów
Skandynawii z Rusia Kijowską, PArch 39, s. 139-152.
1994
W
sprawie genezy osiedli wczesnomiejskich u Słowian nadbałtyckich, SlAnt 35,
s. 101-128.
Parczewski
M.
1989
Żukowice
pod Głogowem w zaraniu średniowiecza, Głogów.
PLETNEVA
S.A.
1967
Ot
kočevij k gorodam, „Materialy i issledovanija po archeologii SSSR”, nr
142, Moskva.
RAJEWSKI
Z.A.
1939
Zabytki
z rogu i kości w grodzie gnieźnieńskim [w:] Gniezno
w zaraniu dziejów (od VIII do XIII wieku) w świetle wykopalisk, red. J.
Kostrzewski, Poznań, s. 66-102.
TABACZYŃSKA
E.
1959
Obróbka metali nieżelaznych, rogu
i kości oraz bursztynu we wczesnośredniowiecznym Kołobrzegu [w:] Łosiński
W., Tabaczyńska E., Z badań
nad rzemiosłem we wczesnośredniowiecznym Kołobrzegu, Poznań, s. 59-119.
TUSZYŃSKI
M.
1995
Grodzisko w Grzybowie, stan. 1, gm.
Września, woj. poznańskie. Doniesienie wstępne,
WSA 3, s. 201-204.
Ryc.
1. Plan grodziska w Grzybowie z naniesionymi wykopami
Ryc.
2. Zdobione przedmioty z poroża znalezione na grodzisku w Grzybowie. 1-2 –
groty; 3- 15 - fragmenty
grzebieni; 17-19, 21 – fragmenty ozdobnych płytek; 20 – fragment tarczki
–pionka do gry; oprawki cylindryczne, całe (25-26) i ich fragmenty (16,
22-24; 27)